Kradzieże koni

Wystarczy wpisać w wyszukiwarce internetowej hasło”skradziono konia” aby zobaczyć ogłoszenia, które wyraźnie sugerują w jakim celu konie są kradzione – głównie wybierane są konie rasy zimnokrwistej, o największej wadze, które uzyskaja wysoką cenę skupu:

Witam wszystkich gospodarzy i hodowców koni i bardzo proszę o pomoc skradziono mi dwie klacze konie pogrubiane pociągowe rasowe dzisiaj nad ranem..

Skradziono klacze sląskie masci gniadej :…
…obie klacze typowe ślązaczki , ciężkie , niestety podejrzenie że kradzież w celach ubojowych.

Skradziono klacz zimnokrwistą masci siwej. Klacz nazywa się AQUA urodzona w 2008 roku, do tej pory przebywała w miejscowości Żółtew, gmina Police.

Z przykrością zawiadamiamy, że w nocy z 24.06 na 25.06 z gospodarstwa Pana Jana Rucińskiego w miejscowości Cisie gm. Dąbrówka, powiat wołomiński skradzione zostały 3 zimnokrwiste ogiery.

W ostatnich dniach w internecie pojawił się chwytający za serce reportaż o koniach skradzionych w Pomysku Wielkim. Nie dość, że właściciele związani są osobiście z każdym z koników polskich jakiego posiadają, to jeszcze służą pomocą niepełnosprawnym dzieciom urządzając z nimi zajęcia hipoterapii. Jeden z trzech skradzionych koni został odzyskany – poraniona, przerażona klacz, już wobec ludzi nieufna. Pozostałych dwóch koni nie udało się odnaleźć. Można z łatwością domyśleć się jaki los je spotkał…

 

 

Jak to możliwe, że kradzionego konia udaje się sprzedać pomimo przepisów nakazujących posiadanie paszportu i chipa przez każdego sprzedawanego osobnika? Odpowiedź jest prosta: handlarze korzystają z podstawionych paszportów a ich sprawdzanie podczas sprzedaży lub przy wjazdach na targi przypomina farsę.

Skąd sprzedawcy biorą „lewe” paszporty? Już kilka lat temu Związek Hodowców Koni w Warszawie przyznawał: „Często zwierzęta wywożone są bez ważnych dokumentów. Nawet jeśli koń ma paszport, a później trafi do rzeźni, to dokument powinien do nas wrócić. Mamy jednak problem żeby go odzyskać. Wiemy, że kierowcy przewożący zwierzęta do Włoch zamiast oddawać paszporty nam, sprzedają je złodziejom i handlarzom. Ci wykorzystują dokumenty nawet po kilka razy.” (źródło: Gazeta Wyborcza)

Wykorzystanie paszportu nienależącego do konia jest tym łatwiejsze, że przy wjeździe na targi paszporty nie są praktycznie sprawdzane. Na poniższym filmie ze Skaryszewa widać w jaki sposób sprawdzana jest tożsamość konia: przy nikłym świetle latarki przedstawiciel służb może podziwiać jedynie kawałek końskiego zadu. Nie ma żadnej możliwości dostrzeżenia szczegółów budowy konia i znaczeń opisanych dokładnie w paszporcie. To tak jakby sprawdzać zgodność dowodu osobistego na podstawie koloru włosów właściciela. Nie ma także mowy o sczytywaniu numeru końskiego chipa. Pomimo posiadania czytnika inspektorzy stwierdzili, że „nie będą przecież wyładowywać koni”. Tym samym przepis o chipowaniu koni pozostaje martwy.

 

 

W sprawie sprawdzania paszportów koni na targowisku w Kozłowie Biskupim interweniowała przedstawicielka Fundacji Tara Iwona Kozińska. Według rzecznik policji w Sochaczewie w takich przypadkach policja jest uzależniona od weterynarza, ponieważ nie dysponuje fachową wiedzą weterynaryjną. Powiatowy lekarz weterynarii uważa natomiast, że w tej kwestii potrzebne jest wsparcie policji… W efekcie nikt nie robi nic i nikt nie bierze za zaistniałą sytuację odpowiedzialności.

Policja nie prowadzi statystyk dotyczących kradzieży koni i dzięki temu nie musi dostrzegać problemu. Jednak problem istnieje i to juz na tak dużą skalę, że kradzieżami koni zajmują sie całe gangi. Powraca dawno zapomniany zawód „koniokrada”. Monitorują targi wiemy, że brak jakiejkolwiek kontroli pozwala na bezproblemową sprzedaż kradzionego konia.
Chcemy tą sytuację zmienić i dlatego prosimy: piszcie do nas o koniach, które Wam skradziono, lub byliście takiej kradzieży świadkami. Chcemy pokazać skalę problemu i zainteresować tym tematem władze i media. Zgłoszenia nadsyłajcie na adres: info@fundacjatara.info

Dołączajcie do nas podczas akcji na targach. Im więcej nas tam będzie, tym większy nacisk na egzekwowanie przepisów. A jeśli kradzionego konia nie będzie można sprzedać, to nikt nie będzie go kradł…

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij