MGIEŁKA (ur. przed 1997, w Tarze od 15-02-2015)
Tej słonecznej niedzieli strasznie zaniedbana, brudna, wychudzona i obolała siwa kucyczka tuż po godzinie 15:00 przyjechała do swojego nowego domu – Tary.
Klaczka, jak się okazało, jest tycia. Przeciętnemu człowiekowi sięga ledwie do pasa. Niestety, już na pierwszy rzut oka widać, że każdy krok sprawia jej trudność… Przeszła ciężki ochwat przednich kopyt, dodatkowo były właściciel tuż przed jej wyjazdem do Tary „obciął” (bo werkowaniem zabiegu jaki wykonał nazwać nie można…) jej mocno przerośnięte kopytka. Korekcję tak długich kopyt robi się stopniowo, werkuje się je kilka razy, by otrzymały pożądany kształt i koniecznie musi to robić fachowiec, znawca końskich kopyt, które są przecież „drugim sercem” konia! Niestety, były właściciel zrobił jej krzywdę, którą teraz staramy się jak najszybciej naprawić – w dodatku za to pseudo-werkowanie doliczył sobie 50 zł do ceny za małą… Porażka…
Mgiełka nie posiada paszportu i do momentu przyjazdu do Tary była bezimienna. Przed nami wyrobienie tego dokumentu – kolejne koszty… Imię, jakie otrzymała, pasuje do niej jak ulał, bo mała klaczka jest jest tak eteryczna, niczym mgła!
Mgiełka nie widzi na jedno oko. Pokryte jest ono bielmem. Wymaga specjalnej diety i suplementacji.
Udało się ją wykupić dzięki pomocy wielu spośród Was. W jej imieniu dziękujemy za to, że zareagowaliście, że daliście jej szansę! …Gdyby polskie prawo chroniło zwierzęta, tę strasznie zaniedbaną siwulkę moglibyśmy po prostu odebrać, a właściciela sążnie ukarać, ale wszyscy wiemy jak jest… Wspólnie ją wykupiliśmy i to zaledwie początek – Jej Nowe Życie właśnie się rozpoczęło i razem z Mgiełką prosimy o Wasze wsparcie!
Na chwilę obecną Mgiełka ma już dwoje pełnoprawnych Wirtualnych Opiekunów, dwoje, a w zasadzie troje kolejnych już zgłosiło się do bycia jej Ludzkim Aniołem Stróżem – ale to niestety wciąż za mało, by doprowadzić ją do dobrej kondycji i utrzymać w zdrowiu…
Mgiełką wirtualnie i nie tylko opiekuje się: Norbert Ziemlicki oraz Lidia Czerkiewska-Sowa, a niebawem do tego grona dołączy Monika, Liliana i Rafał.
Obecnie Mgiełka otrzymuje ok. 90 zł na swoje utrzymanie.
Prosimy, dołącz do jej Ludzkich Aniołów, bądź jej Wirtualnym Opiekunem!
