Ta wiadomość nie dotyczy koni, ale jest wyraźnym dowodem na to, że nacisk społeczny może zmusić władze do działania. Dlatego piszemy! Do polityków, dla których zysk jest ważniejszy niż humanitaryzm, weterynarzy, którzy nie reagują na cierpienie zwierząt, gazet, które propagują miejsca kaźni. Im więcej z nas działa tym większą siłę stanowimy!
Oto treść newsa:
Oto właśnie chodziło!
Szanowni Państwo od dawna wiedzieliśmy, że wspólne działanie może doprowadzić do celu, i tak też zaczyna się dziać w sprawie krów z Luciejowa. W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy informację telefoniczną z weterynarii Powiatowej w Łasku, iż Weterynaria podjęła już konkretne kroki w sprawie w/w krów, a Fundacja Tara dostanie w ciągu kilku dni pismo z opisem podjętych działań. Ta sprawa to sprawa nas wszystkich, sprawa którą możemy załatwić dzięki zjednoczeniu pracy, idei poszanowania zwierząt i zapewnienia im podstawowych warunków życia. Obraliśmy słuszną drogę, skrzynka mailowa Weterynarii Powiatowej zapełniła się do granic możliwości mailami od ludzi z całej Polski.
Dziękujemy
