Przerwa śniadaniowa dobiega końca, konie mają w stajniach pościelone, dr Chmielowski był rano z wizytą dentystyczną u Mony i Białej Tary. Zęby staruszek nie są już w najlepszym stanie. Lata zrobiły swoje. Mamy nadzieję, że tarnikowanie pomoże i klacze znów będą ze smakiem, pełną gębą pałaszowały sianko
Przyjechał nowy wolontariusz, Pan Marcin z Wrocławia. Lada moment zacznie rozgarniać trociny przywiezione na padok Pedra, jednocześnie odrzucając kamienie i drewno, które wymieszało się z trocinami, by Pedro się nie potykał, bo jak wiadomo ma On problemy z chodzeniem.
Miłego dnia!