Dla tych, którzy trafiają na kampanię FWK (Front Wyzwolenia Koni) po raz pierwszy i nie bardzo wiedzą jaki jest jej cel i do czego dąży, króciutko przypominamy historię powstania. Front Wyzwolenia Koni to inicjatywa Fundacji Tara, która od przeszło 20 lat ratuje konie od śmierci.
Pomysł Frontu narodził się w głowach trzech wspaniałych wojowniczek: Scarlett, Iwony i Magdy dokładnie 12.02.2016 roku o godzinie 22.22. Brzmi to trochę jak data urodzin, ale faktycznie narodził się wtedy wspaniały pomysł i idea.
Dlaczego akurat taka nazwa?
Front, jak sama nazwa wskazuje to miejsce, gdzie toczy się walka, i tak na naszej stronie zamieszczamy obecne działania oraz z czym obecnie musimy walczyć (przepisami, urzędami, często także ludźmi). Front to także żołnierze. Do naszej „armii” wyzwolenia koni wcielamy różnych specjalistów: informatyków, grafików, prawników, drukarzy, reklamodawców, wolontariuszy i osoby do roznoszenia ulotek. Jednym słowem Wszystkich, którzy mogą przyczynić się do wyzwolenia koni i zapewnienia im prawnego bezpieczeństwa jakim byłby zapis w ustawie.
Koń musi zostać zwierzęciem towarzyszącym takim jak pies czy kot.
Front powstał aby ostatecznie rozprawić się z obecnym bezprawiem w Polsce. Wiemy, że miliony obywateli w naszej ojczyźnie nie zgadza się z rzeź tych zwierząt, mamy także zagranicznych sprzymierzeńcy oraz rodaków mieszkających w rożnych rejonach świata. Front działa już prawie od pół roku i ciągle poszukujemy osób, które chciałaby się przyłączyć. Czekamy również na Wasze pomysły, może ktoś okaże się „pomysłowym Dobromirem” . Bardzo prosimy piszcie do nas.
Oczywiście bardzo dziękujemy wszystkim osobom, które już są z nami za wytrwałość i poświęcenie, wiemy, że czasem nie jest łatwo w ferworze spraw codziennych znaleźć jeszcze czas dla innych. Pomagać z potrzeby serca a jako zapłatę otrzymywać pełne miłości spojrzenie zwierzęcia. Wszystkim darczyńcom obecnym i z góry tym, którzy za chwile do nas dołączą serdecznie dziękujemy. Proszę pamiętajcie, że wyzwolenie koni będzie Naszym wspólnym sukcesem i wielką nadzieją na ratunek lub polepszenie bytu innym zwierzętom.
