Odszedł Ikar

Ikar odszedł

Niespodziewanie… za wcześnie… jak zawsze nie w porę…

Jeszcze wczoraj biegałeś po pastwiskach, jak zwykle nierozłączny ze swym przyjacielem Derwiszem… Jeszcze wczoraj skubałeś trawę… Jeszcze wczoraj słyszeliśmy Twoje rżenie… Jeszcze wczoraj…

Dzisiaj dołączyłeś do wielkiego stada, galopującego po zielonych łąkach tam – po drugiej stronie.

Tak ciężko uwierzyć, że już Cię nie ma z nami…

Szesnaście lat temu Ikar trafił do Tary, dostał drugie życie. Życie, którego płomień dziś się wypalił. Po prostu zasnął. W pięknym miejscu – na pastwiskach, wśród swoich przyjaciół.

Dzisiaj mamy dzień zadumy i liczymy lata naszych koni. Aż niewiarygodne jest to, jak szybko galopuje czas i nasze konie, które w sercach i umysłach cały czas widzimy jako młode… nagle się zestarzały.

komentarzy

  1. klaudia 21 października 2016
    • Tara 21 października 2016
  2. Małgosia 15 października 2016

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij