Tara, samo południe, żar leje się z nieba. Konie na pastwiskach brodzą w wodzie, chowają się w cieniu drzew. Kozy i owce, pieski i kotki leżakują w zacienionych miejscach w schronisku, krowy w parku pod koronami gęstych starych drzew właśnie piją świeżo nalaną, chłodną wodę, świnki wyglądają jak głazy – nieruchome, skryte w cieniu, odpoczywają sobie, ale nie nasza Zuza! Dla niej taka pogoda, to idealny czas na… błotną kąpiel! Zobaczcie sami, jak słodko się tapla – weźmiecie z niej przykład?
Prosimy, pamiętajcie o swoich pupilach – jest im tak samo gorąco, jak Wam! I choć mają swoje rozmaite sposoby, by się orzeźwić, nie zapomnijcie uzupełnić ich misek na wodę oraz zapewnijcie im dostęp do zacienionego, najlepiej przewiewnego miejsca, w którym będą mogły poczekać aż temperatura opadnie.
P.S. Basen w Tarze przydałby się dzisiaj pracownikom i wolontariuszom, którzy mimo skwaru pracują, by naszym podopiecznym niczego nie brakowało. Wszyscy w Tarze trenują dziś wytrzymałość przed zbliżającym się latem