Poniżej pragniemy przedstawić wzruszająca wiadomość, która otrzymaliśmy od Pani Małgorzaty. Wiemy, że decyzja tej Pani jest ze wszech miar słuszna, gdyż wszyscy wspólnie działamy w kierunku poprawy życia zwierząt na tym świecie, zapraszamy do pomocy Pani, o której mowa w linku i mailu poniżej. Ze strony Tary zaoferowaliśmy przywóz suchej kociej karmy, ale radość tych zwierząt może być jeszcze większa, gdy zawieziemy jej więcej, dlatego gorąco prosimy drodzy Przyjaciele Tary podsyłajcie paczki z kocim jedzeniem, zapakujemy je wszystkie do samochodu zawieziemy do Kociego domu, z czego oczywiście zdamy fotograficzno pisemną relację.
Gorąco zachęcamy do pomocy
Mail od Pani Małgorzaty
Szanowni Państwo, od szeregu lat wpłacałam miesięcznie skromną kwotę na Fundację, a Wasza działalność i poświęcenie wzbudza we mnie podziw wzruszenie i najwyższy szacunek. Z żalem informuję, że od stycznia przestanę wpłacać swoją składkę gdyż przerzucam ją dla pani, która ze swojej skromnej renty karmi bezdomne koty i opiekuje się nimi. Myślę sobie, że moje biedne 20 zł nie uszczupli budżetu Fundacji, ale za to dla tej pani ma ogromne znaczenie. Jest mi naprawdę bardzo przykro, że „porzucam” Tarę, moja emerytura narzuca mi ograniczenia. Z wyrazami szacunku, Małgorzata Kostecka