Miliony rąk
Tysiące rąk, miliony rąk,
a serce bije jedno.
Wzniesiemy dom: Ludową Rzecz
słoneczną, niepodległą.
Wesoły marsz, milionów krok
uderza wspólnym rytmem.
Budować świat, promienny świat,
zadanie to zaszczytne.
Z nami słońce i drzewa w pochodzie
maszerują przez miasto i wieś.
Niech w szeregi jednoczy się młodzież,
niechaj praca nas łączy i pieśń.
Marzenia lat uskrzydlą nas,
szeregów nikt nie zliczy.
Wzniesiemy gmach, słoneczny gmach,
my szczęścia przodownicy!
Rozkwita kraj, rozkwita w krąg
i dni wiosenne biegną.
Tysiące rąk, miliony rąk,
a serce bije jedno.
Autor: Krzysztof Gruszczyński
Gdyby zliczyć wszystkich ludzi, którzy pomagają Tarze i pomnożyć tę liczbę przez dwa to tekst powyższej piosenki mógłby równie dobrze odnosić się do Tary. Jedną z grup pomagających jest młodzież z Zespołu Placówek Resocjalizacyjnych z Brzegu Dolnego, i ta młodzież odwiedziła Tarę w sobotę. Odwiedziny były wcześniej zapowiedziane, więc wiedzieliśmy, że ta sobota będzie jak każda, na którą przypada wizyta podopiecznych ośrodka. Będzie dniem wykonanych zadań i zrealizowanych czynów.
Po przyjeździe, krótka chwila na przygotowanie się i do boju o lepsze jutro. Na początku, ponieważ fundacyjna kosa spalinowa uległa uszkodzeniu, Panowie otrzymali 11 noży i zadanie zebrania 11 worków trawy, by potem rozdać ją okolicznym zwierzakom. Zadanie to wykonali wyśmienicie i po chwili zadowolone zwierzaki przeżuwały pokosy zielonej trawy.
Kolejnym zadaniem miało być robienie porządku na terenie Fundacji, ale czasem bywa i tak, że wyskakuje jakaś nagła robota i wtedy trzeba zastosować „gumowy plan” i tak było też i w tym przypadku. Okazało się, że Panowie są bardzo potrzebni przy ładowaniu owsa w worki i transportowaniu go do paszarni i praktycznie ta praca zajęła im czas do końca pobytu w Tarze. Z magazynu paszowego wyszli zakurzeni, ale za to szczęśliwi, że udało im się przekazać Tarze kolejny kawałek pomocy. Po krótkim odpoczynku i pożegnaniu się Panowie wsiedli do żółtego busa i odjechali.
Na szczęście wiemy, że nie był to ostatni raz, kiedy to chłopcy z Ośrodka odwiedzili Tarę, w tym roku szkolnym mają być jeszcze dwa wyjazdy, na które czekamy z niecierpliwością.
Dziękujemy, dziękujemy i jeszcze raz dziękujemy.
