Pilna potrzeba posiadania angielskiej stajni dla dwóch koni i ostatnie dni słonecznej jesiennej pogody, spowodowały, że postanowiliśmy wykorzystać materiały, które od jakiegoś czasu leżały zmagazynowane i postawić tę stajenkę. Potrzeba jest o tyle ważna, iż mamy regularne nawroty duszności u Nazira i Boginki, więc oprócz leków chcemy je przeprowadzić z stajni korytarzowej na padok gdzie wentylacja będzie większa. Stajenka będzie ocieplona, a w przyszłości pomalowana na zielony kolor, tak jak ogrodzenie. Do przyszłego poniedziałku powinna zostać już ukończona. Pewnie i można by ją zrobić szybciej, ale mamy również i inne obowiązki.