Odejście Franka

Czas nikogo nie oszczędza, starzejemy się, chorujemy, odchodzimy, dopóki istniejemy w sercach najbliższych, dopóty pamięć o nas nie gaśnie, potem wszystko się zaciera, niknie w zakamarkach kolejnych istnień.

Wczoraj odszedł od nas koziołek Franek, zasnął nad ranem snem, z którego nie ma już pobudki, snem, który spotka nas wszystkich.

Franek przyjechał do Tary będąc puchatym maluszkiem, LINK DO WIADOMOŚCI – KLIKNIJ

był ulubieńcem odwiedzających, potem dorósł, spoważniał, ale miłość do ludzi pozostała w jego sercu do samego końca. Zawsze znalazł czas by się przytulić na padoku, dać pogłaskać. Dzisiaj nie ma go już wśród nas, tak wiemy, taka kolej rzeczy, ale ten czas płynie zbyt szybko…

 

Odszedł Franek

Komentarze

  1. Asia 27 kwietnia 2017

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij