Kochani Tarowicze
Otrzymaliśmy taką oto alarmującą prośbę, wiemy, że czasu jest niewiele, bo tylko do 10 stycznia, ale również wiemy, że kolejne uratowane życie, to kolejna wygrana bitwa. My osobiście na chwilę obecną nie możemy wspomóc finansowo działań tej Pani, ale Wam dajemy to pod rozwagę. Czy pomożecie? Prosimy, jeżeli macie jakieś pytania, jeżeli chcecie pomóc, to macie podany na dole telefon do osoby, która chce uratować tego zwierzaka, dzwońcie.
Zbliża się kolejny Targ w Skaryszewie doprowadźcie do tego by ten koń tam nie trafił, nie był przywiązany do rurki, nie miał wystrzyżonego rzeźnickiego znaczka i założonego sznurowego kantara
„Witam chciałam się zapytać czy jest szansa na poparcie mojej akcji? Jestem zwykłym szarym człowiekiem chcę uratować klacz Kalinę i dać jej spokojną starość. Mam 20 letniego konia 5lat. Mam warunki. Mam też nazbierane 1900zł brakuje mi 2000…Tylko i aż czy mogę liczyć na waszą pomoc?
Bardzo zależy mi żeby ją uratować ma 18lat, ale jeszcze kawał życia przed nią….Cześć pieniędzy mam…Kopyta po naszej wizycie zrobiliśmy…Warunki, w jakich żyje są złe stoi uwiązana na sznurku krótkim…Zaraz za ogonem jest zagroda świń…Stoi na nie równym, bo tył ma w sporo niżej…ale nie chcę oczerniać gospodarza, bo nie musiał dać nam tego czasu mógł od razu ją sprzedać….ale jednak chciał nam pomóc…Mimo wszystko handlarze już na nią czekają, bo dał ogłoszenie już przy nas przyjechał samochód czy aktualne tel. Kontaktowy 726 – 306 – 333”
