Wczoraj do Tary wpadł czarodziej i przywiózł jabłka, nie byle, jaki to czarodziej, bo jeszcze potrafił nimi żonglować. Dziękujemy Szymonowi Celmerowi z Trzebnicy za darowiznę w postaci 300 kg jabłek. Koniki już dzisiaj skonsumowały pierwszą porcję i wyglądały na niesamowicie zadowolone, wręcz rżały za kolejną porcją. Jeszcze raz dziękujemy Szymonie.