Tarowa rzeczywistość

Do napisania tej wiadomości skłoniła nas niedzielna wizyta przemiłej pary (niestety imion nie zapamiętaliśmy, ale w nawale opowieści które toczyły się między nami, po prostu zapomnieliśmy).
Ta rozmowa, a zwłaszcza jeden początkowy temat który poruszyli, uświadomił nam jak mylne wyobrażenie odebrali, śledząc losy Tary i jej poziom wewnątrz organizacyjny. Na początku pragniemy zapewnić wszystkich że nie będzie tu mowy o sprawach negatywnych tylko o zwykłej, tarowej rzeczywistości.

Na początku spodziewali się że jak w ogromnej korporacji zastaną tu, duże biuro, dziesiątki ludzi kręcących się po podwórku, że zostaną potraktowani jak para zwiedzających, będą mogli sobie pooglądać zza ogrodzenia zwierzęta i „do widzenia”. Rzeczywistość którą zobaczyli i dwugodzinna rozmowa z Scarlett i Piotrem, szybko wyprowadziła ich z błędnych założeń. Tak szanowni Państwo w Tarze pracuje mało osób, stanowczo za mało i o ile prace fizyczne takie jak ścielenie stajni, karmienie zwierząt, o ile drobne remonty jeszcze można wykonać przy takiej ilości ludzi , o tyle na poziomie biurowym, kierowniczym, administracyjnym po prostu się nie wyrabiamy. Będąc na dworze, nadzorując pracę, zajmując się wolontariuszami (którzy oczywiście ogromnie pomagają), wreszcie samemu pracując, zawalamy sprawy administracyjne, reklamy, marketingu, pozostając w biurze, rozwijając jakże ważne strony fundacji , wszak przynoszące utrzymanie tym zwierzętom, zastanawiamy się czy wszystko na dworze jest wykonywane tak jak trzeba. Ogólnie pozostaje nam tylko ciągła gonitwa pomiędzy biurem, końmi, pracą. Ileż to razy Piotr (mąż Scarlett) zasypiał przy komputerze gdzieś nad ranem, Scarlett zmęczona całodniowym jeżdżeniem i załatwianie spraw, późnym wieczorem siadał do pisania informacji i ze zmęczenia nie potrafiła złożyć dwóch prostych zdań , tak jesteśmy całkowicie normalnymi ludźmi , tylko tyle że bardzo, bardzo zmęczonymi.

Patrząc w Chcielibyśmy powiedzieć dosyć szamotania, nam też przyda się chwila odpoczynku, spokoju ale jak mamy wyjść z tego zamkniętego kręg: brak pieniędzy to brak pracowników, brak pracowników to brak pieniędzy.

 

Ładowanie siana

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij