Ustawa Lex Ardanowski

Krew wsiąka w igliwie, jelita zawieszone na krzakach, gruczoły gnijące pod liśćmi. Krew zwierząt zabitych w lasach spływa po burtach na opony kół myśliwskich samochodów… niesie swój ślad przez szosy, do wsi i miast. ASF to pretekst do wielkiego mordu… wystarczy zobaczyć jak z tą chorobą walczą, tuż obok nas ci poza granicami Polski…

Scarlett Szyłogalis

 

Prezydencie, WETUJ!

Ustawa Lex Ardanowski została przegłosowana bez żadnych poprawek jednym głosem(!). Do jej wejścia w życie dzieli nas teraz jedynie podpis Prezydenta Dudy.

Chwytając się ostatniej szansy, zebraliśmy się pod Pałacem Prezydenckim na spontanicznym proteście, z nadzieją, że ta niezgodna z Konstytucją ustawa zostanie zawetowana przez Prezydenta, który jak pamiętamy, w 2015 roku, kiedy startował w wyborach, powiedział : „Pragnę zapewnić wszystkich Polaków, że jako Prezydent RP nie podpiszę żadnej ustawy, która by pogorszyła los zwierząt i podpiszę każdą ustawę, która ten los poprawi.”

Chcielibyśmy prosić, aby pokazał Pan niezależność i stanął na straży Konstytucji, na którą Pan przysięgał.
Ustawa Lex Ardanowski jest niezgodna z Konstytucją RP oraz z obowiązującym nas prawem Unii Europejskiej. To zwykły bubel prawny, nie ma w nim żadnych realnych rozwiązań problemu z Afrykańskim Pomorem Świń, ma zapewnić jedynie nowe przywileje kaście myśliwych, którzy stanowią zaledwie 0,3% społeczeństwa, odbierając tym samym reszcie obywateli ich podstawowe prawo do swobodnego poruszania się po terytorium Polski. Stawia wyżej interes wąskiej grupy, realizującej w lesie swoje barbarzyńskie hobby, ponad prawo do korzystania z lasu przez resztę społeczeństwa.

Eksterminacja dzików, które nie są głównym wektorem rozprzestrzeniania ASF, ma na celu jedynie zamydlenie oczu rolnikom i zdobycie ich poparcia. Nie rozwiąże problemu, a przysporzy tylko kolejnych, ponieważ dzik jest gatunkiem kluczowym dla lasu. Brak jednego ogniwa pociągnie za sobą daleko idące konsekwencje. Po zmasowanych polowaniach w zeszłym roku, populacja dzików została drastycznie zmniejszona, w wielu miejscach ich liczba jest bliska 0.
Specustawa nie ma na celu walki z ASF, ale jest zwykłą polityczną zagrywką. Zamiast bioasekuracji – eksterminacja, która jak pokazał ostatni rok, jedynie rozprzestrzeni wirusa na kolejne obszary.

Poprzez wprowadzenie polowań z tłumikami Lex Ardanowski naraża obywateli korzystających z lasu na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia poprzez przypadkowy postrzelenie, jakby już teraz mało było wypadków na polowaniach.

Cała Polska podzielona jest na obwody łowieckie, poluje się niemal w każdym, nawet najmniejszym lesie, również na terenach typowo rekreacyjnych. W wielu obwodach, myśliwi od października do marca, co weekend urządzają sobie krwawe jatki i dzięki nowej ustawie, będą mogli z lasu wyprosić nie tylko aktywistów, ale również wedle własnego widzi mi się, każdego spacerowicza, biegacza czy grzybiarza. Na pomoc w każdej chwili będą mogli wezwać wojsko i policję, a jeśli się uprą, dla spacerowicza może się to skończyć karą roku bądź w przypadku odstrzału sanitarnego – do trzech lat więzienia.

Polska to nie komunistyczne Chiny i nie zgadzamy się na takie ograniczanie naszych praw!
Lex Ardanowski nie przejdzie!

Przypominamy o naszej zbiórce na pomoc prawną dla aktywistów biorących udział w zeszłorocznej akcji ratowania dzików, którzy choć działali w imię wyższej konieczności, toczą się wobec nich postępowania karne:

https://zrzutka.pl/hnszdf

Warszawski Ruch Antyłowiecki

[rl_gallery id=”30207″]

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij