Zakładanie kantarów

Zakładanie kantarów

 

Jestem człowiekiem, dobrą istotą. Wychodząc z mroczności cienia ku jasnej drodze, daję Ci swymi rękami spokój, daję opiekę.

Dzisiaj po długiej przerwie spędzonej na dworze Skaryszewskie ogierki weszły drugi raz do stajni. Okres, jaki spędziły na zewnątrz w stadzie pomógł im się zaprzyjaźnić, wyciszyć, obdarzyć wzajemnym zaufaniem, co bardzo fajnie było widać, gdy przy wprowadzaniu do stajni wystarczyło wziąć jednego a trzy inne już za nim podążały. To piękne uczucie móc obserwować, gdy te wystraszone, bojące się ludzi istoty, przekonują się, iż pomiędzy istotami różnych gatunków może istnieć pojednanie. Kolejnym krokiem było pozakładanie kantarów tym, które pogubiły i tym, które ich wcześniej nie miały. O dziwo wszystko odbyło się bez stresu, bez dzikich harców po boksie i obracania zadem. Zastosowaliśmy, co prawda małe kuszenie owsem, ale lwia część źreboli podeszła spokojnie do wyciągniętej ręki. Te wszystkie czynności zostały wykonane by…. I na tę osobną wiadomość zapraszamy wieczorem.

 

komentarzy

  1. Iwona Telesz-Pelc 28 marca 2017
    • Piotr Jankowiak 28 marca 2017
  2. gg 28 marca 2017
  3. Patrycja 28 marca 2017
  4. Iza 27 marca 2017

Skomentuj Patrycja Anuluj pisanie odpowiedzi

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij