Gloria została odwieziona do kliniki do Warszawy ale reszta jej rodziny – źrebak i jej siostra wraz z Miśką czekają na nią w stajni pod Radomiem. Wszystkie konie, wykupione przez nas w tym roku przechodzą tam kwarantannę i za ok 3 tygodnie przyjadą do Tary.
Cała ekipa jest pod opieką naszej troskliwej wolontariuszki Aurelii, która odwiedza w stajni codziennie. Spędza z nimi mnóstwo czasu, głaszcze, rozmawia i rozpieszcza pysznymi marchewkami. Okazało się, że siostra Glorii znała smak marchewek i zjadła ze smakiem. Źrebak natomiast zobaczył jabłko i marchewkę po raz pierwszy w życiu. Aurelii zajęło dużo czasu żeby go przekonać i zachęcić. Kiedy się wreszcie zdecydował spróbować rozsmakował się i bardzo chętnie zjada. Misia też ze smakiem zjadła swoją porcję.
Wszystkie konie dostały lizawki solne i te również sprawiają im wiele radości – z pewnością nie miały tego w miejscu skąd zostały przywiezione na targ.
Cała nasza kochana ekipa poszukuje wirtualnych opiekunów Wspomóżcie tą końską rodzinę.
Piszcie na adres adopcje@fundacjatara.info