Tym razem struganie kopyt można było podzielić na dwie tury pierwszą kiedy pomagał Tomkowi – Piotr, druga kiedy pomagał Ikar. Na szczęście to robienie kopyt przebiegło bardzo spokojnie, świadczy o tym to że do pomocy potrzebna była tylko jedna osoba. Kowalowi Tomkowi który obsługuje konie w Tarze należą się szczere podziękowania za wytrwałość i zapał w wykonywanej pracy.