Scarlett nominowana…

Głosujcie! SMS pod nr 72355 o treści GS.146
Liczymy na to, że pomożecie swoimi głosami zdobyć Scarlett tytuł Osobowości Roku 2017, który uhonoruje jej ponad dwudziestoletnią walkę o prawa zwierząt.
Bardzo miło nam poinformować, że Scarlett dostała nominację Kapituły Redakcji w plebiscycie „Osobowość Roku 2017” Gazety Wrocławskiej. Do 31.01.2018 trwa pierwszy etap głosowania. Scarlett znalazła się w bardzo zacnym gronie osób zasłużonych w różnych dziedzinach życia społecznego czy kulturalnego.

  • Scarlett – dobrze wiecie, kim jest. Wielu z Was zna ją osobiście. Ma zielone oczy i mocny uścisk dłoni. Zawsze otacza ją sfora psów. Jej strój codzienny i odświętny to bojówki i gumowce, bo przy zwierzętach nie ma dni wolnych. W Fundacji schronienie znalazło ponad 300 zwierząt, z czego 175 to konie. Każdego dnia trzeba je nakarmić, pościelić im, wysprzątać stajnie, wypuścić na wybiegi i sprowadzić z powrotem do ciepłych pomieszczeń. Wiele z nich jest leczonych – wymagają wyjątkowej opieki, specjalnego karmienia, podawania leków, przeprowadzania zabiegów.
    Scarlett założyła pierwsze polskie schronisko dla koni 23 lata temu. Tarę prowadzi razem z mężem – Piotrem. Mieszkają na terenie Fundacji, są ze zwierzętami 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę.
  • Zanim Scarlett zdecydowała, że sama zajmie się ratowaniem zwierząt i stworzy dla nich dom, pracowała w niemieckim schronisku dla zwierząt i przez pięć lat już w Polsce była pomocą weterynaryjną w lecznicy. Tara to nie tylko schronisko, to także organizacja walcząca. Scarlett dąży do tego, aby zmienić status konia w ustawie – żeby został zapisany jako zwierzę towarzyszące i żeby nikt już nie mógł zabijać tych szlachetnych zwierząt w rzeźniach ani wywozić ich do ubojni za granicę. Od lat walczy o zamknięcie największego w Europie targu dla koni w Skaryszewie, skąd większość koni jest wywożonych masakrycznymi, wielodniowymi transportami na rzeź. Do tej pory dzięki działaniom Tary udało się osiągnąć poprawę warunków targowiska – konie już stoją pod oświetlonymi wiatami nie w szczerym polu, po ciemku. Na targu są obecne służby – inspekcja weterynaryjna, policja, których wcześniej nie było. Przez to, że Scarlett nie odpuszcza, cały czas mówi o problemie polskich koni coraz większa część społeczeństwa zdaje sobie sprawę z tragicznej sytuacji tych zwierząt w naszym kraju. W 2016 roku rząd polski rozpoczął rozmowy ze stroną japońską w sprawie wywozu żywych koni z Polski do Japonii na rzeź. Dzięki szeroko zakrojonej akcji protestacyjnej Tary (manifestacje, setki maili i listów do decydentów, kampania informująca społeczeństwo, zaangażowanie wielu znanych osób) udało się powstrzymać decydentów przed podpisaniem ostatecznego porozumienia.
  • Codzienność Scarlett to także praca przy komputerze i godziny spędzone na rozmowach telefonicznych. Nieustannie trzeba ratować jakieś zwierzęta. Ludzie piszą, dzwonią z prośbami o pomoc dla koni, które mają być skazane na rzeź, dla zwierząt, które są trzymane w tragicznych warunkach, proszą o porady. Scarlett nigdy nie zostawia bez pomocy żadnego zwierzęcia. Choć schronisko nie jest z gumy i jest już i tak przepełnione, mimo że nie w każde miejsce jest w stanie pojechać, zawsze wskazuje drogę, w jaki sposób należy działać, jakie służby zawiadomić, co zrobić w danej sytuacji. Czasami musi zostać psychologiem i podnieść zrozpaczoną osobę na duchu, sprawić, żeby uwierzyła, że da radę, że nie musi oddawać zwierząt albo też dać przysłowiowego kopa w cztery litery.
  • Zdarza się, że widzimy też Panią Prezes z widłami w stajni – oznacza to, że się wtedy relaksuje i stara się uporządkować myśli i nadmiar spraw, który ma na głowie.
    Prywatnie Scarlett jest matką i żoną. Ma dwóch dorosłych synów – Ikara i Dawida, obydwaj dorastali blisko zwierząt, wśród wartości takich jak miłość, wrażliwość, empatia i niesienie pomocy. Mąż Scarlett – Piotr od lat stoi u jej boku, jest jej podporą w codziennym zmaganiu się trudami ciężkiej, zwierzęcej rzeczywistości i co tu dużo kryć – najlepszym kucharzem w Tarze. Choć Scarlett na pewno potrafi gotować, to jednak w kuchni ustępuje kunsztowi kulinarnemu Piotra, co zdecydowanie wszystkim wychodzi na dobre.

Sami przyznacie, że Scarlett bez wątpienia zasługuje na tytuł Osobowości Roku 2017 Gazety Wrocławskiej, dlatego prosimy – głosujcie na nią – SMS pod nr 72355 o treści GS.146
Jeśli wygra plebiscyt, w Gazecie Wrocławskiej ukaże się artykuł o Tarze, co pozwoli nam dotrzeć do kolejnych ludzi, którzy dowiedzą się o tragedii polskich koni.

 

Scarlett Scarlett Scarlett

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij