Wspaniali i pracowici młodzi ludzie, którzy postanowili przyjechać, by pomóc w Schronisku dla Koni. Dla niektórych było to pierwsze zetknięcie z tymi zwierzętami i poradzili sobie świetnie! Wszystkie prace szły Im jak z płatka, odwalili kawał dobrej roboty! A o Tarze dowiedzieli się na prelekcji w swojej szkole
Dodam, że „na raty” odwiedzają nas w miarę często – bardzo cieszy nas to, że zaszczepiliśmy w Was tego bakcyla!!