Takim to oślim skokiem Wrzos zapoczątkował dzisiejszy, Tarowy dzień. Kowal opuścił już Tarę, po świętach powróci na struganie drugiej tury. Wszystko powoli wraca do normy. Konie zadowolone skubią trawkę, nawołując się nawzajem, pracownicy ścielą stajnie, wykonują drobne prace remontowe też nawołując się nawzajem, nawet ptaki ćwierkają tak normalnie, codziennie chyba też nawołując się nawzajem. Spokój zagościł w Tarze.