Podziękowania za Dary.

„Do takiego wyboru skłoniła nas miłość do zwierzaków” takie to oto słowa przyszły do Tary w jednym z maili a mowa tu o ślubie Ani i Jacka. Co prawda odbył się dawno, bo w sierpniu, ale każde życzenia nawet te późne są ważne, gdy szczere.

Droga Aniu i drogi Jacku na nowej – starej drodze życia, życzymy Wam dalszego zgrania w związku i wspólnej drogi usłanej płatkami róż. Dziękujemy Wam również serdecznie za zbiórkę na Tarę, i tak jak w poniższym mailu „kwiaty zwiędną a zwierzaki i dzieci skorzystają”

Przepraszam bardzo, że tak bardzo późno odpisuję i przesyłam zdjęcie /ślub był w sierpniu/. Na zdjęciu jesteśmy my (para młoda) nasz syn, który trzyma puszkę, do której były zbierane pieniądze zamiast kwiatów. Do takiego wyboru skłoniła nas miłość do zwierzaków. Sami mamy dwa koty /dachowce/ jeden jest inwalidą, który żyje już z nami 12 lat nie ma przednich łapek tylko kikuty, na których się porusza, ale taki się urodził. Przez nasz dom przewinęło się wiele porzuconych kotów /nawet kosztem zdrowia naszych, ale zawsze szukaliśmy im nowego domu i się udawało. Trochę denerwowało nas, że niektórzy goście nie potrafili tego zrozumieć, dlatego podzieliliśmy pieniądze na bezdomne koty, na Tarę i inne cele. My braliśmy ślub konkordatowy po 23 latach i chyba dojrzeliśmy do tego, że kwiaty zwiędną a zwierzaki i dzieci skorzystają. Bardzo prywatnie boli mnie los koni nie mogę się pogodzić z takim brakiem poszanowania życia i okrucieństwem wobec koni i innych zwierzaków. Bardzo podziwiam waszą działalność i wszystkich innych, którzy pomagają naszym mniejszym braciom.

 

POdziękowanie za dary

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij