Podziękowania i wachania.

Najpiękniejsze słowo świata pełne pokory, ale i dumy, wypełnione wdzięcznością i nadzieją — to słowo brzmi- dziękuję
Dziękuję, że byliście na manifestacji we Wrocławiu. Dziesiątki z Was jechało wiele kilometrów by wykrzyczeć — Dość!

Panie Prezydencie — przecież Panu uwierzyłam, więc czemu daje Pan pozwolenie by zabijać.Zabijać konie. W kraju ułanów. Nie wiem w jaki bęben uderzyć by Pan usłyszał – że nie jestem sama. Stoimy w szeregu. Przyjdzie dzień, gdy przestaniemy stać.
Dzisiaj prosimy o pomoc dla koni. Dzisiaj stoimy w szeregu. Jutro … my, sól tej ziemi…, zrobimy krok, potem następny i …, uratujemy konie. Chcemy, aby był Pan z nami.

Kochani!!!!

Czy manifestacja we Wrocławiu coś dała? Myślę, że tak.Budzimy uśpionych, potrząsamy ich ramionami i wołamy: obudź się człowieku. Pomóż ratować nam konie!

Jeszcze niedawno był taki moment, że na targach było mniej koni. Mieliśmy nadzieję, widząc, że koni jest coraz mniej w naszym kraju, że uda się zatrzymać ten straszny proceder mordowania tych pięknych istot.

Niestety.

Powstają kolejne rzeźnie dla koni w Polsce, otwierają nowe targi dla koni — by je zabić. Karzą rodzić klaczom dzieci — by je zabić. Znowu „ruszyła” masowa hodowla koni — na rzeź.

  • Wiem, że wielu z Was chce ratować konie.
  • Wiem, że ciągle boicie się wyjść z nami na ulice.
  • Wiem, że ciągle macie nadzieję, że ktoś to zrobi za Was.

Niestety.

Sami jesteśmy zbyt słabi. Obudźcie się! Ten letarg nie może wiecznie trwać.
Jesteś solą tej ziemi, Twój głos się liczy. Tylko nie mów szeptem, nie kryj się za innymi.
Wyjdź przed szereg z tarczą, pociągnij za sobą innych. Ciągle jest nas zbyt mało w tym szeregu.

Dołącz do walki o życie koni. Dołącz, popchnij tych, którzy stoją na początku, niech tłum zafaluje i ruszy …, na targi — skąd wywożą konie na rzeź. Pod rzeźnie dla koni – by naprzeć na jej bramy, ci z tyłu wbiegną na ubojnię i …, Uratuj konie razem z nami. Jesteś solą tej ziemi i …, tego się trzymaj.

Oto kolejny nowy targ dla koni.

Jeśli mieszkasz niedaleko, weź aparat, kamerę — patrz im na ręce. Prześlij nam materiały. Może krew tych biednych koni każe Ci stanąć w szeregu. By ruszyć z nami naprzód. Bez Ciebie nie uratujemy koni. To, że je zabijają — to Twoja bierność, Twój letarg. Obudź się wojowniku. Już czas.

KOŃ JEST ZWIERZĘCIEM TOWARZYSZĄCYM CZŁOWIEKOWI

 

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij