Niedawno pisaliśmy o pobycie Biliego w Lublinie, gdzie pojechał na okres świąteczny z Katarzyną. Zobaczcie, co się działo, kiedy wrócił do Tary. Bardzo się ucieszył na widok swoich przyjaciół, którzy niezwykle serdecznie go przywitali. Radości, wymachiwania ogonami, bieganiu i skakaniu nie było końca. Zdecydowanie najbardziej ucieszyło Bilisia spotkanie z jego ukochaną Dianką.