Poniższe słowa nie mają żadnego podtekstu nieuczciwej dyskryminacji ze względu na płeć.
To, że do Tary przyjeżdżają wolontariusze to zapewne już wszyscy wiedzą, chociaż powinniśmy rzec wolontariuszki, panowie raczej Tary nie odwiedzają (zdarzają się rodzynki np. na 100 dziewczyn jeden chłopak).
Dziewczyny pomagają, ciężko pracują, dają z siebie wszystko, ale również potrafią znaleźć, wolną chwilę na totalne rozluźnienie i wypoczynek. W wyniku takich wolnych wakacyjnych chwil powstał wianek, który sam piękny w sobie, ozdobił jeszcze piękniejsze wolontariuszki, a Wy Panowie, a Wy, żałujcie że nie odwiedzacie Tary, bo przy niektórych pracach zwłaszcza tych najcięższych, naprawdę przydałaby się „męska ręka”
Wróżki ze zdjęć przepowiedziały dla Schroniska świetlaną przyszłość, ale możliwą do osiągnięcia tylko wtedy, kiedy w życiu Tary brać udział będą wolontariusze, a z nich dopóki żyjemy nie zamierzamy rezygnować, także ta świetlana przyszłość kiedyś nadejdzie i tego się trzymamy.