Dzień, godziny dla zwierząt.
Dzień, soboty czas.
Przyjechali. Zadziałali. Płot dla świnek zbudowali.
Popatrz, o popatrz.
Świnki na nich się patrzyły.
Koty do nich się łasiły.
Popatrz, o popatrz…
Tylu ludzi w całej Tarze.
Tyle słońca w całej Tarze. Popatrz…
Wiatr porywa ich spojrzenia.
Biegnie siatka ogrodzenia.
Popatrz, o popatrz…
Łączy serca, wiąże dłonie.
Może świnkom dadzą spokój już.
Co się działo w całej Tarze.
Popatrz, o popatrz…
[rl_gallery id=”29938″]