Jest, udało się, sukces, Victoria….
Świnka Zuza, o której pisaliśmy ostatnio trafiła w dniu dzisiejszym do Tary, do kojca przeszła bardzo spokojnie, całkiem inaczej niż Haidi i Borat, które postanowiliśmy umieścić koło Zuzy a które zamiast korytarzem starały się staranować ogrodzenie. Zuza od samego wejścia do swojego kojca wykazywała ogromną ciekawość wszystkiego, wszak był to jej pierwszy spacer po dworze. Chciała zjeść wszystko, każda roślinkę każdy kamyczek, chrumkała i biegała po całym kojcu widać było zachłystywanie się wolnością. Co tu dużo mówić udało się nam wszystkim dać jej życie pełne wolności i szczęścia.
Dziękujemy wszystkim przepięknie w imieniu tej uśmiechniętej świńskiej mordki, w imieniu jej drugiego życia, dziękujemy za wpłaty na konto za zakup cegiełek. Dziękujemy wszystkim o dobrych sercach.