Nasz kochany Borsuk zaniemógł…
Upały doskwierają nie tylko nam, ale także naszym czworonożnym przyjaciołom. Gdy temperatura na zewnątrz przekracza 30°C o przegrzanie nietrudno. Psy, zwłaszcza starsze, chore oraz młode, których układ termoregulacyjny nie funkcjonuje sprawnie, bardzo źle znoszą upały.
To właśnie przydarzyło się Borsukowi.
Krótka historia Borsuka;
Borsuk jest staruszkiem, ma kilkanaście lat. Do Tary trafił rok temu. Błąkał się nie wiadomo jak długo przy ruchliwej drodze. To cud, że w ogóle przeżył w takim miejscu – ma problemy ze wzrokiem, ze słuchem, ciężko i powoli chodzi, często utyka na przednie łapy. Jednak największym jego problemem są częste napady duszności i strasznego, męczącego kaszlu. Najprawdopodobniej jest to wynik dawnej, nieleczonej infekcji dróg oddechowych