Dzień dobry! Tak właśnie – bardzo dobry! Mimo zbliżającego terminu spłaty kredytu, cieszymy się, bo udało się zebrać aż 82.392 złote!! Jednak już w poniedziałek kredyt musi być spłacony, a do 200.000 złotych jeszcze wiele brakuje. Lecz my i tak wiemy, że wszystko będzie dobrze,
DZIĘKI WAM!! Jeszcze raz prosimy Was, pomóżcie Tarze – wyślijcie znajomym linki do naszej strony na fb (bo akurat pech chciał, że strona www.fundacjatara.info jest chwilowo nieczynna…).
Poproście, by oni również przelali na konto Fundacji nawet niewielkie kwoty – każdy grosz się liczy, a czasu już praktycznie nie mamy… Wczoraj nie podaliśmy kwoty, ponieważ Piotr, który podlicza codziennie sumę zebraną na ratowanie Tary, nie był w stanie tego zrobić – po kopniaku od Aishy plecy bolały go na tyle mocno, że ledwo się ruszał, musiał odpocząć.
Przepraszamy. Kowal pracuje w pocie czoła – codziennie około 48 kopytek (12 koni) jest struganych i przy okazji odrobaczanych. Pogoda dopisuje, zwierzęta szaleją na oszronionych padokach. Jesteśmy pełni nadziei. Razem przetrwamy wszystko! DZIĘKUJEMY, ŻE JESTEŚCIE Z NAMI!